Chyba nie można lepiej na początek. Przepis prosty i przyjemny, bez miksowania, bez ugniatania, bez ucierania...Ten przepis krąży w internecie chyba od zawsze i znają go prawie wszyscy. Uwielbiam to ciasto. Minimum składników a jak wiele przyjemności. Polecam jeszcze ciepłe. To ciasto Was uszczęśliwi drogie mamy!
Składniki :
- 1 szklanka mąki( jasnej, razowej, mieszanej...)
- 1 szklanka kaszy manny
- 1 szklanka cukru( można dać mniej, zależy od słodkości jabłek)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia( jest w przepisie ale ja nie dodaję)
- 2/3 kostki margaryny bezmlecznej( można użyć również kilka łyżek oleju*)
- 4-5 sztuk jabłek ( im więcej, tym lepiej)
- cynamon
W misce wymieszać mąkę, cukier i kaszę( ewentualnie proszek do pieczenia). Jabłka obrać, przekroić na ćwiartki, powycinać gniazda nasienne i zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, a boki wysmarować margaryną (lub olejem, bułką tartą lub mąką) Na dno formy wysypać jedną szklankę mieszanki suchych składników, na nie rozłożyć połowę jabłek . Posypać cynamonem. Następnie wysypać kolejną szklankę suchych składników, rozłożyć równomiernie resztę jabłek. Znów posypać cynamonem. Na wierzch wysypać ostatnią porcję suchych składników.
Margarynę zetrzeć na tarce o dużych oczkach i równomiernie rozłożyć wiórki na wierzchu ciasta.( można ją wcześniej włożyć do zamrażalnika, lepiej się trze).
Wersja z olejem jest trochę inna. Do reszty suchych składników dodać 2 łyżki oleju i 2-3 wody, mieszać łyżką ugniatając powstającą masę o ścianki naczynia. Powstaną lekko wilgotne grudki, które wysypać na ciasto i przyklepać.
Smacznego!
Wersja z olejem jest trochę inna. Do reszty suchych składników dodać 2 łyżki oleju i 2-3 wody, mieszać łyżką ugniatając powstającą masę o ścianki naczynia. Powstaną lekko wilgotne grudki, które wysypać na ciasto i przyklepać.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 60 minut.
Smacznego!
gdyby nie szarlotka, chleb bananowy i ciasteczka z krupczatki to chyba bym uschła....uwielbiam słodycze a tu nic nie można. Bardzo Ci dziękuje za tego bloga, z niecierpliwością czekam na każdy nowy przepis. serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEwa mama bezmlecznej Zosi
Cieszę się, że korzystasz z tych przepisów. Rozumiem Cię, bo jak widzisz jestem sama ogromnym pożeraczem słodyczy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiasto jest przepyszne, piekę je bardzo często :) przepisy są super, ja też kocham słodycze, a niestety nie mogę jeść mleka itp.
OdpowiedzUsuńDzisiaj upiekłam i już jej nie ma! Przepyszna, delikatna i taka prosta. Od dziś jest moim ulubionym przepisem na szarlotke :)
OdpowiedzUsuńAgatka : strasznie się cieszę, że smakuje :)
OdpowiedzUsuńKochane pomocy!
OdpowiedzUsuńWłaśnie upiekłam szarlotkę, ale spód jest nadal w proszku. Co robić?
Anonimowy : w takim wypadku albo za mało tłuszczu na wierzch było, albo jabłka mało winne i nie puściły soku. Wystarczy jeszcze dodać margarynę na wierzch i z powrotem do piekarnika! Powinno dojść na dół!
OdpowiedzUsuńDzięki za radę. Już zjadłam :)
UsuńRobiłam z olejem i z jabłek szara reneta. Następnym razem spód zrobię tak samo jak wierzch.
Witam, fajny przepis:) nawet dla tak "uzdolnionej" w pieczeniu ciast kucharki jak ja ;) zrobiłam i wszystko ok tylko spód mi taki twardy się zrobił :( za długo w piecu czy za dużo tłuszczu?
OdpowiedzUsuńSzukałabym raczej przyczyny w zbyt silnym pieczeniu np od spodu? jak był ustawiony piekarnik?
Usuń:) mam taki program do pieczenia ciast, ale następnym razem nastawie ręcznie :) jeszcze raz dzięki za przepis :)
OdpowiedzUsuńCiasto wyszło bardzo dobre! Robiłam wersję z olejem zamiast margaryny.
OdpowiedzUsuńJa otrzymałam bardzo podobny przepis w poradni laktacyjnej i Pani doktor zasugerowała by zamiast margaryny użyć oleju, posłuchałam jej rady i wyszło pyszne! ;-)
OdpowiedzUsuńW moim przepisie jest dodatek kaszy manny zamiast mąki pszennej tak na zmiane smaków znika w ten sam dzień: ))
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń