Co raz częściej gotuję na parze, z czego jestem bardzo zadowolona. Na początku ciężko było całej rodzinie przyzwyczaić się do smaku warzyw i mięsa gotowanego na parze ale to była kwestia czasu. Dziś bardzo lubimy i cenimy sobie ten sposób przygotowywania potraw. Te pulpeciki są chyba najprostsze z możliwych i idealne nawet dla maluszków. Bardzo mięciutkie, rozpływają się w ustach. Do zagęszczenia użyłam Sinlaca, którego podaje mojej młodszej córce od jakiegoś czasu. Świetnie sprawdza się jako baza do wielu różnych dań dla niemowlat oraz : placków, zupek, klopsików, deserów, ciasteczek itd.
Składniki :
- ok. 400g mięsa mielonego drobiowego
- cukinia
- marchew
- Sinlac
- pieprz, sól do smaku
- jako dodatek : curry- będą wtedy lekko orientalne
Do miski wrzucić mięso mielone, cukinie ze skórką oraz marchew starte na małych oczkach. Dodać 8-9 płaskich łyżek Sinlaca. Przyprawić solą i pieprzem.Wymieszać.Ulepić małe kuleczki i gotować na parze ok 15-20 min.
Smacznego!
Fajnie, że używasz cukinii, bo mało kto o niej pamięta :) ja natomiast sprzedam Ci przepis bezglutenowy na polędwiczki z suszonymi pomidorami http://wrzacakuchnia.pl/przepisy/dania-glowne/poledwiczki-z-suszonymi-pomidorami/ są smaczne, pożywne i pięknie wyglądają :) super blog :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre sa te pulpeciki. Zrobiłam je i wracam do nich co jakiś czas. Dzieciom moim też smakują bardzo. Są mięciutkie. Pyszne. Pozdrawiam i dziekuję za taki wspaniały przepis
OdpowiedzUsuńA można Sinlac czyms bardziej dostępnym zastąpić? :)
OdpowiedzUsuńmożna kaszą manną ale to już jest gluten.
UsuńPycha! Zamiast cukinii dodałam brokuł i kaszkę kukurydzianą, bo nie chciały się formować. Dziekuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńTego właśnie szukałam, mój mały alergik już nie bardzo chce jeść zupy i coś by przegryzł. Na pewno przejrzę i pozostałe przepisy :)
OdpowiedzUsuńA ten Sinllac to prosto z opakowania "suchy" czy na wodzie?
OdpowiedzUsuńTe pulpeciki poprostu uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nienpowtórzę przy podanych proporcjach Pulpeciki wyszly klejące:po zjedzeniu ma się uczucie polkniecia tubki kleju, w ustsch jezyk kleji się do podniebienia. Moze z kasza manna albo z siemieniem lnianym beda lepsze.
OdpowiedzUsuń